21 listopada odwiedziliśmy Teatr Współczesny w Krakowie, gdzie mieliśmy zaszczyt zobaczyć przedstawienie pod tytułem ,,Opowieść wigilijna”. Mogliśmy już poczuć atmosferę zbliżających się Świąt. Wszystko zaczęło się od zbiórki o 7:15, o 7:30 już wyjechaliśmy, a po szybkiej podróży dotarliśmy na miejsce. Do sali teatralnej na drugie piętro wspięliśmy się po stromych i krętych schodach. Wszyscy zajęli miejsca, usłyszeli trzy gongi i spektakl się rozpoczął. Myślę, że większość z was zna historię pana Scroogea, ale co jakiś czas warto sobie ją przypominać.
Scrooge jest zamkniętym w sobie skąpcem, nielubiącym ludzi i świąt Bożego Narodzenia. Podczas nocy wigilijnej przechodzi przemianę wywołaną odwiedzinami czterech kolejnych duchów: ducha Marleya, ducha, który chciał pokazać głównemu bohaterowi, że źle postąpił w przeszłości i teraz ciągnie się to za nim, ducha obecnych świąt Bożego Narodzenia, a na końcu zmierzył się z przyszłością. Wszystkie zjawy chciały mu pokazać, że zawsze jest szansa na zmianę na lepsze. Na początku skąpiec nie wierzy w to, co widzi, lecz po pewnym czasie rozumie, że musi się zmienić, ponieważ w przeciwnym wypadku umrze w samotności skazany na wieczne cierpienie. Jak wygląda przemiana bohatera? Warto przekonać się osobiście. Jeżeli nie w teatrze, to może sięgając w tym przedświątecznym okresie po ciągle aktualną powieść Dickensa.
Przedstawienie było wspaniałe. W pewnych momentach zabawne, w innych widzów przechodziły dreszcze. Po spektaklu wzięliśmy udział w profesjonalnie prowadzonych warsztatach, podczas których niektórzy mogli zaprezentować swoje aktorskie talenty. Wszystkim bardzo się podobało. W drodze powrotnej opowiadaliśmy sobie o przeżyciach z przedstawienia. Bardzo dobrze je oceniamy i na pewno szybko go nie zapomnimy.
Olivier Korcyl, klasa V
[cws_gpp_images_by_albumid theme=grid id=”6491180104055485057″]