W ramach programu „Poznaj Polskę” klasy siódma i ósma uczestniczyły w dwudniowej wycieczce , której celem było poznanie walorów województwa świętokrzyskiego.
Wyjazd rozpoczęliśmy we wczesnych godzinach rannych w dniu 25 kwietnia, mieliśmy bardzo napięty program. W Chęcinach czekała na nas przewodniczka Marta, z którą wyszliśmy na górę zamkową. Tam zwiedziliśmy zamek, poznaliśmy jego historię i wysłuchaliśmy legendy o złotej kaczce opowiedzianej przez woja oraz wyszliśmy na wieżę. Pogoda nam sprzyjała, więc mogliśmy podziwiać cudny widok rozciągający się na całą okolicę.
Następnie udaliśmy się do Tokarni, by pospacerować po Muzeum Wsi Kieleckiej. Mogliśmy oglądnąć zagrody wiejskie z przydomowymi ogródkami, budynki gospodarcze, młyny, piękny drewniany kościół, aptekę i dwór. Poczuliśmy klimat dawnej wioski, jak to drzewiej bywało…
Kolejną atrakcją tego dnia było zwiedzanie podziemnej trasy w Opatowie. Udając się w stronę rynku, przeszliśmy przez bramę Warszawską. Podziemna trasa powstała na bazie dawnych piwnic kupieckich położonych na różnych poziomach i połączonych schodami i korytarzami. Podczas zwiedzania poznaliśmy historię podziemi oraz zobaczyliśmy wystawy związane z miastem.
Dzień zakończyliśmy zwiedzaniem ruin Zamku Krzyżtopór, zbudowanego przez Krzysztofa Ossolińskiego. Na dziedziniec zamku weszliśmy przez bramę w wieży zegarowej. Pani przewodnik opowiedziała nam, ze zamek miał cztery baszty, które symbolizowały cztery pory roku, 12 komnat – 12 miesięcy i 52 pokoje – tygodnie roku oraz 365 okien – dni w roku. Przeszliśmy przez pomieszczenia stajenne, wieżę, w której było kiedyś ogromne akwarium i salę, w której odbywały się niegdyś wspaniałe bale. Dzięki mobilnej aplikacji mogliśmy zobaczyć, jak zamek wyglądał w czasach swojej świetności.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od zabawy połączonej z nauką w Centrum Leonarda Da Vinci w Podzamczu. Interaktywna wystawa dotyczy przede wszystkim organizmu człowieka i jego funkcji życiowych. Mogliśmy oglądnąć „tańczący szkielet”, sprawdzić swój czas reakcji, a także przekonać się na własnej skórze , jak to jest jeździć na wózku inwalidzkim.
Ostatnią atrakcją wycieczki było zwiedzania Jaskini Raj. Mogliśmy podziwiać w niej piękne stalaktyty i stalagmity oraz kolumny naciekowe. Niektórzy z nas, dzięki pani przewodnik, przestali obawiać się nietoperzy, które wisiały nad naszymi głowami i powoli zaczynały się budzić ze swojego zimowego snu.
Do Bodzanowa wróciliśmy zmęczeni, ale też pełni wrażeń i niezapomnianych wspomnień.